Elegia - Paweł Hertz

Elegia

Wojaże nazbyt długie wśród nocnego cienia
nie zatrą sennych wspomnień minionego lata,
z dni męczących i nocy ten wieniec się splata.
Zwiędnie, zanim odejdziesz. I nic się nie zmienia.
Dlatego, piękny chłopcze, w tobie znak widomy
czasu, który odchodzi, tak nagle ujrzałem:
posąg antyczny w żywe przemieniony ciało,
pięknością swoją jak bardzo znikomy!
Z potężnych zamków zostaje ruina,
kwiaty w ogrodach zima ścina ostra,
śmierć, łagodnego snu niedobra siostra
piękności wszelkiej koniec przypomina.

Paweł Hertz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz